Rankiem postraszyło chłodem, potem zrobiło się jednak pogodnie. Każdy mógł przy ognisku spokojnie upiec kiełbaski, tradycyjne wręczenie certyfikatów oraz losowanie upominków również odbyło się "pod chmurką".

A jak było na początku? Tradycyjnie spotkaliśmy się w biurze PTTK na weryfikacji. Zgłoszeni uczestnicy dopisali niemalże w komplecie, niektórzy decyzję przyłączenia się do rajdu podjęli rano w dniu imprezy. Wśród piechurów znaleźli się mieszkańcy Końskich, Kielc, Opoczna, Skarżyska-Kam, a nawet Grodziska Mazowieckiego, Wolicy, Tomaszowa Mazowieckiego czy Łodzi. Razem blisko 200 osób.

Pamiątkowe znaczki button, opisy trasy i słodkie wafelki wydawały uczestnikom Katarzyna Laskowska, Katarzyna Suchenia i Katarzyna Stępień. Kolejny raz musieliśmy zrezygnować z uroczystego otwarcia imprezy. Uczestnicy wyruszali na trasę indywidualnie wędrując zgodnie z opisem i mapką z Końskich, przez Brody, koneckie lasy w okolicach Nieba do leśniczówki Małachówka, z powrotem przez Izabelów do Końskich. Na trasie zapłonęło przygotowane przez kierownika biura PTTK - Zbigniewa Gontka ognisko, przy którym wręczono certyfikaty i rozlosowano upominki. Czuwały nad tym: Lucyna Milczuszek, Magdalena Weber i Anna Ziółkowska - przedstawicielki Zarządu Klubu Turystyki Aktywnej PTTK PASAT.

Bardzo się cieszymy, że tak licznie przyjechaliście do nas wraz z początkiem roku :) Mamy nadzieję, że też gromadnie będzie na XXII Zimowym Marszu na 25 km. Serdecznie zapraszamy!