Okres Międzywojenny

 

Z chwilą odzyskania w 1918 roku niepodległości w narodzie naszym pojawiła się świadomość potrzeby ratowania pamiątek przeszłości, świadczących o naszej polskości, pamiątek z których przez 143 lata zniewolenia próbowali ograbić nas zaborcy.

O zabezpieczeniu śladów przeszłości pomyślano już w pierwszych dniach niepodległej Polski. W dniu 31 października 1918 roku Rada Regencyjna, stanowiąca władzę naczelną w królestwie Polskim wydała dekret „o opiece nad zabytkami sztuki i kultury”. Zgodnie z jego zapisami ochronie prawnej podlegały wszelkie zabytki ruchome i nieruchome wpisane do rejestru zabytków oraz wszystkie przedmioty mające więcej niż 50 lat. Dokument zabraniał niszczenia i wprowadzania jakichkolwiek zmian w obiektach uznanych za zabytkowe, jak również określał sposób postępowania z nimi i zakres odpowiedzialności z tego tytułu. Dekret został ogłoszony w Dzienniku Praw Państwa Polskiego w dniu 8 listopada 1918 roku pod numerem 16, jeszcze przed oficjalnym przekazaniem władzy Józefowi Piłsudskiemu. Opiekę nad zabytkami sprawowali konserwatorzy zabytków sztuki i kultury mianowani przez Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Tak poważne potraktowanie ochrony dóbr kultury w okresie tworzenia państwowości dawało gwarant zachowania tego co najcenniejsze dla kultury polskiej.

Myśl zgromadzenia pamiątek historycznych nachodziła posiadających patriotyczne zachowania konecczan już w latach 20-tych ubiegłego wieku. Potwierdzenie takich ambicji jest dokument z dnia 2 listopada 1924 roku w którym Stanisław Malanowicz, póżniejszy prezes Oddziału PTK, występuje do Banku Ludowego w Końskich z prośbą o założenie odrębnego rachunku pod nazwą „ Fundusz Muzeum w Końskich”, polecając przekazać jednocześnie na to konto kwotę 44,44 zł. przysługującą mu z tytułu członkostwa w Radzie tego banku.


Ryc. 3 Polecenie otwarcia rachunku bankowego Muzeum Powiatowego z 1924 r.



Jeszcze większemu zainteresowaniu przeszłością przyczyniło się odkrycie w północnej części miasta na tzw. budowie, podczas prowadzenia prac ziemnych, w 1925 wczesnośredniowiecznego cmentarzyska z XI wieku. Archeolodzy pod kierunkiem Ludwika Sawickiego, a później Romana Jakimowicza zbadali 171 pochówków. Wydobyte z grobów elementy uzbrojenia i przedmioty codziennego użytku trafiły do Muzeum Archeologicznego w Warszawie.


Ryc. 4 Szkielet z XI wiecznego cmentarzyska trafił na czasową wystawą do Izby Pamięci.



Efektem działań regionalistów i miłośników zabytków Staropolskiego Okręgu Przemysłowego skupionych w Sekcji Ochrony Sztuki Inżynierskiej w Sielpi i przy Muzeum Przemysłu i Techniki w Warszawie było doprowadzenie do objęcia opieką muzealna od 5 września 1934 roku zabytkowego zakładu przemysłowego w Sielpi. Wśród inicjatorów zabezpieczenia i gromadzenia starych maszyn przemysłowych byli późniejsi członkowie i założyciele PTK w Końskich : Mieczysław Radwan, Stanisław Malanowicz, Piotr Dąbrowski. Sekcja wspólnie z warszawskim Muzeum opublikowała w 1934 roku „Odezwę w sprawie zbierania przyczynków i pamiątek do historii przemysłu i techniki w Polsce, a w szczególności historii Zagłębia Staropolskiego”. 

Kolejnym zachowanym dokumentem świadczącym o próbach powołania regionalnej placówki muzealnej była ogłoszona przez Zarząd Oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego w Końskich „ Odezwa w sprawie zbierania materiału dla muzeum powiatowego w Końskich”. Odezwa została opublikowana 31 lipca 1936 roku w formie broszury, zaledwie w 7 miesięcy po oficjalnym powstaniu koneckiego Oddziału PTK. Treść odezwy jest bardzo wymowna. Poniższy fragment oddaje zamiary autorów i wiedzione nimi przesłanie :

„ Oddział PTTK w Końskich podejmuje ten najwłaściwszy, najbardziej skuteczny sposób krzewienia miłości do naszego kraju przez zetknięcie obywatela z dorobkiem polskiej kultury, z polska rzeczywistością ... 

W muzeum chcemy zgromadzić okazy naszych bogactw naturalnych, naszych zasobów gospodarczych , naszej pięknej przyrody, lasów, rzek, pól. Chcemy wydobyć z pod kurzu wieków świadectwo rozgrywającej się tu historii walk z najeźdźcą i historii pracy ludzi zamieszkujących nasze okolice. Chcemy wydobyć na pokaz piękno naszego powiatu, jego prawdziwą pracę i jego zasługi.

Ileż to razy niszczymy stare dokumenty, choć w nich mieściły się prawdy naszej przeszłości, palimy lub pozwalamy ginąć bezpowrotnie starym sprzętom lub narzędziom, które charakteryzowały sposób bytowania minionych pokoleń. Nie szanujemy pracy poprzednich pokoleń, ani naszych obecnych wysiłków. I tym różnimy się wybitnie od innych narodów ... 

U narodów tych widzimy bogactwo, gdyż bogactwo to jest bardziej widziane, gdy każdy dorobek jest zapisany, zarejestrowany, ujęty cyfrą, poddany ochronie. Prawdą jest, że narody te rozwijały się w słońcu wolności, gdy nas otaczały mroki niewoli, lecz to nie uwalnia nas od obowiązku jaki winniśmy następnym pokoleniom ... 

Oddział P.T.K. w Końskich zwraca się z gorącym apelem do wszystkich obywateli o pomoc zapoczątkowaniu dzieła stworzenia krajoznawczego Muzeum Powiatowego w Końskich ”.


Ryc. 5 Strona tytułowa odezwy wydanej przez Oddział PTK w Końskich w 1935 roku



W broszurze wyszczególniono planowane do zorganizowania działy przyszłego muzeum oraz określono zakres zbiorów jakie oczekiwano pozyskiwać od darczyńców. 

W podpisie pod odezwą widnieją nazwiska członków Zarządu koneckiego Oddziału PTK : prezesa J. Karpińskiego, V-ce prezesa i skarnika zarazem M. Maciejewskiego, sekretarza Stanisława Męciny i członków Zarządu Piotr Dąbrowskiego, Stanisława Malanowicza i Francziszka Nowakowskiego. Obok nazwiska osób publicznych popierających starania krajoznawców : Starosty Powiatowego Stefana Mydlarza, Dziekana Koneckiego Księdza Prałata Kazimierza Sykulskiego, Inspektora Szkolnego Jana Figla, dyrektora Zakładów Ostrowieckich w Niekłaniu Piotra Dąbrowskiego i Nadleśniczego Lasów Państwowych w Radoszycach Stefana Michalewskiego.

Włączenie się do apelu PTK osób mających wielkie uznanie społeczne pozwalało wierzyć w powodzenie wspólnego przedsięwzięcia. Szczególne znaczenie miała tu osoba Ks. Józefa Sykulskiego, badacza przeszłości miasta i regionu, który żywo zainteresowany był ochroną dziedzictwa narodowego. Swoją wiedzę historyczna przekazywał w publikacjach zwartych oraz na łamach prasowych kielecko-radomskiej gazety „Słowo” pisząc m.in. artykuły : „Ratujmy zabytki przeszłości”, „W sprawie cerkwi w Końskich”.

Działalność propagująca dbanie o pamiątki przeszłości prowadzona była także w szkołach. W okresie międzywojennym w Państwowym Gimnazjum im. Stanisława Kostki (obecnie I LO) działało Koło Krajoznawcze Młodzieży Szkolnej z sekcją muzealną prowadzone przez nauczyciela biologii i geografii Tadeusza Arendta

Przedmioty i dokumenty mające być przyczynkiem do przyszłego muzeum z konieczności gromadzone były w prywatnym mieszkaniu inż. Stanisława Malanowicza. Nie posiadano odpowiedniego lokalu ani środków na jego opłacenie. Przy braku kustosza nie prowadzono też inwentaryzacji zbiorów. Do wybuchu wojny krajoznawcom udało się zgromadzić ok. 200 eksponatów, lecz w czasie okupacji uległy one rozproszeniu.